jest takie połączenie barwy jesiennego nieba, niskiego słońca i brzozowych liści, na które poluję od kilku dni w farbie z mizernym skutkiem. mogłabym to zrobić przy pomocy aparatu, ale czuję, że chciałabym to jednak wyjąć z samej tylko siebie
*
a tak w ogóle to puchy. miałam dziś sen, którego chcę jak najszybciej pozbyć się z głowy.
niewypowiedziane
3 dni temu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz