Wrócił Ambroż. Ku mojej radości i ubolewaniu niewieściej części mojej rodziny, bo tak się składa, że jakoś nie lubią pająków. Ale Ambroży mieszka w moim oknie już 3 lata i jest bardzo dobrze wychowanym pająkiem,. szanujemy swoje terytoria i nie wchodzimy sobie w drogę.
a ja już się obawiałam, ze stało mu się coś złego, ale nie, spał po prostu, a może był na pajęczych wczasach?
niewypowiedziane
4 dni temu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz