Natalia:
Najstraszniejszy mój sen pani opowiem. Śniło mi się, że mnie zaknięto w pralce. I nikt mnie nie mógł uratować, bo nie wiedzieli że ja jestem w pralce. Tylko patrzyłam przez tą małą, okrągłą dziurę ściśnięta
*
Piotr:
A ja pani nie opowiem swojego najpiękniejszego snu, bo się wstydzę. Albo dobra, opowiem. Śniło mi się, że Wiktoria hyyy... (śmiech)
Paulina - Zakochała się w tobie!
Piotr (kiwa potakująco głową) yhy
*
Beatka:
A ja pani powiem przysłowie - nie wolno podrywać chłopaka koleżanki, nawet jeśli nie masz swojego.
(Z dzisiejszych moich zajęć świetlicowych z pierwszakami)
**
dziś imieniny Bogusąda
niewypowiedziane
3 dni temu
ojaaaaaaa! jakie te dzieci mądre :)
OdpowiedzUsuńmam z tymi pierwszakami ubaw. szczególnie z Beatką, ona mi mówi takie rzeczy, że mam ochotę się położyć i kwiczeć
OdpowiedzUsuńnadmieniam, że teksty są dokładnie zacytowane, bo natentychmiast zapisałam sobie w zeszycie ahahahaah
masakra
ahhahhhahhhaaa! kupuję to przysłowie!
OdpowiedzUsuńBeatka ma w zanadrzu sporo przysłów, na jesieni uraczyła mnie sentencją o wczesnym chodzeniu spać, żeby łatwiej było wstawać nazajutrz
OdpowiedzUsuń:D