czwartek, 13 stycznia 2011

Sny pierwszej klasy

Natalia:
Najstraszniejszy mój sen pani opowiem. Śniło mi się, że mnie zaknięto w pralce. I nikt mnie nie mógł uratować, bo nie wiedzieli że ja jestem w pralce. Tylko patrzyłam przez tą małą, okrągłą dziurę ściśnięta


*

Piotr:
A ja pani nie opowiem swojego najpiękniejszego snu, bo się wstydzę. Albo dobra, opowiem. Śniło mi się, że Wiktoria hyyy... (śmiech)

Paulina - Zakochała się w tobie!

Piotr (kiwa potakująco głową) yhy

*

Beatka:
A ja pani powiem przysłowie - nie wolno podrywać chłopaka koleżanki, nawet jeśli nie masz swojego.



(Z dzisiejszych moich zajęć świetlicowych z pierwszakami)

**

dziś imieniny Bogusąda

4 komentarze:

  1. ojaaaaaaa! jakie te dzieci mądre :)

    OdpowiedzUsuń
  2. mam z tymi pierwszakami ubaw. szczególnie z Beatką, ona mi mówi takie rzeczy, że mam ochotę się położyć i kwiczeć

    nadmieniam, że teksty są dokładnie zacytowane, bo natentychmiast zapisałam sobie w zeszycie ahahahaah
    masakra

    OdpowiedzUsuń
  3. ahhahhhahhhaaa! kupuję to przysłowie!

    OdpowiedzUsuń
  4. Beatka ma w zanadrzu sporo przysłów, na jesieni uraczyła mnie sentencją o wczesnym chodzeniu spać, żeby łatwiej było wstawać nazajutrz

    :D

    OdpowiedzUsuń