środa, 12 stycznia 2011

Księga smaków wg Religijnej Joli:

nalewka jagodowa r.2009
smak i zapach: jakbyśmy siedziały na workach ziemniaków w waszej piwnicy


nalewka malinowa r.2010
smak: jak siedzenie na balotach podczas dożynek.


jarzębiak r.2010
zapach: idziemy, ja i ty, drogą nad jezioro. to jest w tym miejscu pomiędzy rozwalonym domem, a zejściem do wody
smak: jak pustka
smak po pewnym czasie: jak wąwóz w lesie nad jeziorem

5 komentarzy:

  1. a tutaj nie wiem co to baloty :)

    OdpowiedzUsuń
  2. trawa albo słoma zwinięta w takie wieeeelkie walce

    :]

    OdpowiedzUsuń
  3. Jo! Flaszeczka naleweczki malinowej niech się zachomikuje dla reteski! a nawet


    :D:D

    OdpowiedzUsuń
  4. O, w nawiasikach nie chce pokazywać.
    A tam było:

    /prosi/ a nawet /prosi z oczami Mirka/

    OdpowiedzUsuń
  5. Mirek okrada aktualnie chlebaki :]

    *

    Nie wiem, czy nie łatwiej byłoby mi nalać chomika :|
    Ta malinówka idzie jak woda, jakoś tak podejrzanie szybko

    OdpowiedzUsuń