przypisy
Słuchałam i ryłam. :DChrapie masakrycznie.
za plecami. :D
Zastanawiam się, jak kamerzystka zdołała zachować powagę. Ja to bym parskła.;)
to nie jest jego koncertowy popis :Dale i tak nie przebije swojej czcigodnej matki, Sadzy. Ta to miała chrap!
Uśmiałam się, że nie wiem. Moje koty tak nie chrapią. Psica tak - aż ciary chodzą tak rzęzi.:))))
ahaha, no to też masz nielicho :D
Słuchałam i ryłam. :D
OdpowiedzUsuńChrapie masakrycznie.
za plecami. :D
OdpowiedzUsuńZastanawiam się, jak kamerzystka zdołała zachować powagę. Ja to bym parskła.;)
OdpowiedzUsuńto nie jest jego koncertowy popis :D
OdpowiedzUsuńale i tak nie przebije swojej czcigodnej matki, Sadzy. Ta to miała chrap!
Uśmiałam się, że nie wiem. Moje koty tak nie chrapią. Psica tak - aż ciary chodzą tak rzęzi.
OdpowiedzUsuń:))))
ahaha, no to też masz nielicho :D
OdpowiedzUsuń