Gramy z mamą w Scrabble, przychodzi ciocia, staje przy mamie i zaczyna jej pomagać. Aha, myslę sobie, połknęła bakcyla.
Pukanie do drzwi, przychodzi nasz listonosz, wręcza mi przesyłkę, ja podpisuję, listonosz staje przy mamie i zaczyna wraz z mamą i ciocią układać słowa z liter w korytku, przychodzi pani Bożena, nasza sprzątaczka ze szkoły...
Sytuacja wygląda następująco - po jednej stronie stołu ja, po drugiej stronie stołu mamcia, ciocia, pani Bożena i listonosz ...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz