Dzisiejszy śnik
Przychodzę do sklepu i strasznie chce mi się pić, ale nikt nie
chce mnie wpuścić do kolejki. Proszę więc zmarszczoną surowo panią, żeby
mi kupiła sok pomarańczowy, pani się godzi, kupuje a ja... połykam dwie
metalowe pięciozłotówki i czuję jak mi wędrują przez przełyk. Nie mam
pojęcia dlaczego to zrobiłam, naprawdę chciałam je jej podać : |
odczucie było bardzo realne, może naprawdę je zjadłam? wstałam w nocy, rozbiłam słonia-skarbonkę, wyjęłam dwie pięciozłotówki i zjadłam.
*
może to dlatego, ze źle się czuję ze wszystkim , a przede wszystkim z własną głupotą
niewypowiedziane
5 dni temu
jeżeli faktycznie i rozbiłaś i zjadłaś naprawdę, to naprawdę jesteś faktycznie GŁUpia
OdpowiedzUsuńwłasnej głupoty człowiek w swoim życiu nie przeskoczy, jeszcze nie raz i nie dwa zdarzy się, że zawładnie Tobą głupota. I to jest właśnie życie, nieprzewidywalne i zagmatwane
OdpowiedzUsuńtak, bo ile piwa za to można by. ale słoń okazał się cały, to możliwe, że nie zjadłam :D
OdpowiedzUsuńZ tą głupotą to kokieteria sen według sennika krzyżackiego oznacza zbliżająca się wygraną w grach hazardowych. Wiem coś o tym jak budowałem dom w czasach kryzysy to śniło mi się że zjadłem gwoździe.
OdpowiedzUsuńmuszę zacząć rżnąć w pokera : ]
OdpowiedzUsuńW pokera bym nie radził, lotto nielotto można puścić.
Usuńfi tam : ]
OdpowiedzUsuń