czwartek, 15 marca 2012

Z rozmów pracowniczych - O tym, jak uczeń przerasta mistrza

Dziś w szkole doniesiono mi, że dziewczynki z mojej klasy całują się w chłopcami (chyba też z moijej klasy, no bo z kim) w kiblu

czas i miejsce: Rada Pedagogiczna, gdzieś na końcu świata

Dyra: Aha, i jeszcze Asia, słyszałam, że podobno X, całowała się z Y w ubikacji szkolnej...

ja ( smętnie: opierając głowę na stole pedagogicznym) : bosz, straszne, moi uczniowie mnie przeganiają...

*



Ps: Kto lubi Julię i Romeo, Sceltiego?
moja najkochańszą postacią w panowiliamowym dramacie, jest oczywista Merkucjo

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz