sobota, 7 listopada 2009

z przyśnień

nie należy nikomu mierzwić, jego gładko zagrabionego trawnika

*

i możliwe, że chodzi tu o zasadę niewpływania, ale bardziej chyba o szacunek dla innego.
Autor: o
Etykiety:

2 komentarze:

  1. jmll7 listopada 2009 23:22

    jeno przycinać, inaczej zbyt wybujałe, same się wyłożą ;)
    o Laluniu, miło się urządziłAś :)

    OdpowiedzUsuń
  2. wuszka8 listopada 2009 16:51

    ano takie tam przypisy. czasem nie ma komu powiedzieć a zeszyt, to inne poczucie. tutaj takie odbicie. złudzenie móienia do
    :)

    OdpowiedzUsuń

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)