czwartek, 21 kwietnia 2011

Стрекоза, верблюд, лиса, бегемот

niedawno Alicja wyciągnęła z zakątków mojego bałaganu "Мой первый русский словарь" i zachwyciłam się tą książeczką na nowo. jeże, jak ja uwielbiam owo rosyjskie poczucie humoru. powróciły do mnie wszystkie te przepiękne książeczki, które z takim zapałem czytałam w dzieciństwie (zaskakujące, że czytywałam je w wersji oryginalnej ;D )

na Ps: ni cholery nie umiem opanować technicznych fanaberii blo. ble



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz