Podobno nie mam problemu z wyrażaniem się: Asia, ty tak fajnie potrafisz powiedzieć, Asia weź ty napisz, bo ty umiesz.
Podobno mam wielkie problemy z wyrażaniem się: Nie życzę sobie następnym razem takich bezczelnych i chamskich komentarzy z twojej strony, Jest mi strasznie przykro, ze gdy upominam xxx i Ty kpisz…
Podobno mam wielkie problemy z wyrażaniem się: Nie życzę sobie następnym razem takich bezczelnych i chamskich komentarzy z twojej strony, Jest mi strasznie przykro, ze gdy upominam xxx i Ty kpisz…
Słowa mają wielką moc, mocno trafiają do tego ośrodka, który zamienia je w obrazy własne nazywane rozumieniem. Komunikacja jest najtrudniejszą sztuką świata. Samo posiadania klucza nie załatwia sprawy, ten klucz trzeba wciąż aktualizować, wciąż odciskać swoje kody w glinie rozpoznania. Możliwe, że liczba Dunbara jest z tym związana.
Nigdy nie wiem, czy umiem używać słów, nigdy nie jestem przekonana jak użyć słów, nigdy nie mam pewności, czy użyte przeze mnie słowa zostaną odczytane zgodnie z moją funkcją falową bycia, czy kogoś nie skrzywdzą. Jest różnie. To jedno
Drugie jest weselsze
A rzeczy wydarzają się w najdziwniejszy sposób. Wszechświat zachęcał do wycieczki do radia Olsztyn, poprzez religijną Jolę, która ma tam koleżankę. Od razu przyklasnęłam, bo nigdy nie byłam stopą namacalną w radio (ta niechęć do odmiany w niektórych przypadkach wynika z przyzwyczajenia). I tak to planowałyśmy od początku roku, aż dzień przed wycieczką bęcnął mnie wszechświat, że ej, ty też kogoś tam znasz, kogoś, z kim się już tyle razy umawiałaś na spotkanie realne, kogoś, kogo blog ratowania lalek śledziłaś i kogoś, kto jest silną częścią twojego fb świata. I o, poznałam na żywo Magdę. Całkiem niespodziewanie prawdopodobnie dla nas obu. I ojejku, jak to fajnie, że żywa osoba jest taka, jak ją sobie wyobrażałam!
A zatem tak na marginesie,
moi drodzy, czasami, kiedy podskakujecie, pamiętąjcie, że Ziemia w tym czasie obraca się o ciut i wcześniej czy później, znajdziecie się w tym samym, a zupełnie innym miejscu.
Co do słów, to mam wrażenie, że stąpamy po bardzo kruchym lodzie.
OdpowiedzUsuń"stąpamy we dwoje po niepewnym gruncie" ;D
Usuń