poniedziałek, 3 stycznia 2022

Czego nie robimy na widoku

 Znaleźć podkoszulkę dla mamy, prosta bawełnianą, w rozmiarze i nieogłupiającej cenie, w miarę ciepłą, ze stosownie małym dekoltem i z odpowiedniej długości rękawami to jest wyższa szkoła jazdy i po mniejszych lub większych potknięciach, których rękawy ciągnęły się za mamą jak skrzydła smętnego albatrosa lub były całkiem dobre, ale pulchne ciało mamy zostawało przepchnięte do wolnych przestrzeni, w związku z czym przyjmowała kształt bałwanka (skądinąd bardzo sympatyczny), albo też barwa zdolna postawić do pionu umarłego nadawała mamie nazbyt interesującego blasku, po tychże spalonych próbach, udało mi się namierzyć zestaw dwóch zwykłych bawełnianych koszulek w stosownym kolorze, rozmiarze i cenie w sklepie zatytułowanym modne zakupy. Sklep udzielił mi całego mnóstwa informacji w tym takiej:

Każda przygotowywana przesyłka pakowana jest w karton bądź foliopak
z logo sklepu. Opakowanie opieczętowane jest białą taśmą z napisem
 "intymna" - ma to na celu zabezpieczenie przesyłki przed rozpieczętowaniem
 przez osoby do tego nieupoważnione.

Odbierając paczkę na poczcie bądź u listonosza/kuriera prosimy zwrócić uwagę,
czy paczka nie jest naruszona tzn. czy jest zachowana taśma z napisem
"intymna" oraz czy paczka nie nosi śladów uszkodzenia.

i rzeczywiście, jak powiedzieli tak zrobili, barchanowe XXL podkoszulki mamy przyniósł mi nasz młody rozjarzony dziś wyjątkowo od ucha do ucha kurier i nie sposób było zauważyć, że sklep rzetelnie zapakował te barchany w pudełko z wielkim napisem "Intymna.pl - zacznij od bielizny" na boczku zaś "Intymna - włącz zmysły"

I teraz nie wiem, czy w  upsie zbuduje mi się opinia podstarzałej lafiryndy, czy może wręcz przeciwnie, dojrzałej matrony, co nigdzie, nawet do łazienki, nie ruszy się bez uprzedniego bielizny włożenia. Tak czy siak wielkie hasło "intymna bielizna" na paczce trochę koliduje z jego źródłowym założeniem, a i  dziwię się, ze samochód nie był jeszcze oznakowany banerem "się tu wiezie intymną". Właściwie to mogłam jeszcze zamówić kajdanki z futerkiem za jednym zamachem.

8 komentarzy:

  1. Cudowna troska o dyskrecję :)

    OdpowiedzUsuń
  2. dobrze, że nie gadżety intymne

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. gdyby napis był taki, żałowałabym, że nie wzięłam czegoś ekstra, typu wibrator, dmuchana lala, sexhuśtwaka :D

      Usuń
  3. Zaplułam się obiadem czytając to. A jaką radochę miał kurier :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. staram się dostarczać im rozrywek na bieżąco :D

      Usuń