A gdyby ktoś chciał posłuchać, jak gadam jakieś straszliwe głupoty, a także zobaczyć jak wygląda ponury Grzegórz Ósmy, to zapraszam do obejrzenia wczorajszego spotkania.
Taaa, głupoty, akurat. Oglądałam dopiero następnego dnia, bo kuźwa zapomniałam, no wyobraź sobie, wiedziałam że coś , ktoś, ale za huk nie mogłam sobie przypomnieć o co biega. Ale za to wtrącałam się, przerywałam Ci w pół słowa, się śmiałam jakby mnie pokręciło albo się zwruszałam, normalnie czad. Fajnie że gdzieś tam jesteś w tych swoich Żegotach.
e ne, guptowty. byłam chora, zestresowana i zmęczona. Wstałam z łóżka dopiero po to. kiedy oglądałam powtórnie, zżymałam się na siebie, jak mulasto się zachowywałam. ale tam, trudno : | Ale dziękuję Jasna Sukienko, za to, ze Ci się chciało. To wiele dla mnie znaczy.
Taaa, głupoty, akurat. Oglądałam dopiero następnego dnia, bo kuźwa zapomniałam, no wyobraź sobie, wiedziałam że coś , ktoś, ale za huk nie mogłam sobie przypomnieć o co biega. Ale za to wtrącałam się, przerywałam Ci w pół słowa, się śmiałam jakby mnie pokręciło albo się zwruszałam, normalnie czad. Fajnie że gdzieś tam jesteś w tych swoich Żegotach.
OdpowiedzUsuńe ne, guptowty. byłam chora, zestresowana i zmęczona. Wstałam z łóżka dopiero po to. kiedy oglądałam powtórnie, zżymałam się na siebie, jak mulasto się zachowywałam. ale tam, trudno : |
OdpowiedzUsuńAle dziękuję Jasna Sukienko, za to, ze Ci się chciało. To wiele dla mnie znaczy.