zaczyna się. bezsenność. gdybyż cholera w naszej szerokości była zorza polarna. abyła dwa razy i ja jej nie widziałam. cholera cholera cholera!
*
A Panna Łaskotka i Mirek polecieli właśnie przed chwilą obić mordę jakiemuś kotu.
niewypowiedziane
5 dni temu
żadnej żorzy. peunia.
OdpowiedzUsuńtytul jak z dyktanda ilez tu bledow mozna by zrobic...a na bezsennosc Asiul - godzinke na rowerze przed snem zaaplikowac prosze..
OdpowiedzUsuńEmi, to choca może żorżeta? ; D
OdpowiedzUsuńAgni - ukradly mię rower już dawno i żech sobie nie odkupiła (znaczy ukradli bratu właściwie moj rower ; D )
A brat nichu chu nie chce go odkupić. Znam chyba tego brata. :D
OdpowiedzUsuńBratek ; D
OdpowiedzUsuńetam, ja już zapomniałam o tem, że powinien, ahaha ne to ne, foch, dąs pląs pomada!
:D