Przyszedł czas na podarek, który dostałam od Zinka. Krótka recenzja przeklejona z okienka czatu
ja: Atlas Wysp Odległych
to spożywam w drodze do roboty
to jedyny czas, gdy mam czas i ochotę
obecnie
i pięknie napisana
jest jedną wielką pustką zapełnioną odrobiną słów i polem
dla myśli
no mówię Ci cymes!
Janusz: Brzmi jak naprawdę atlas
ja: tak
bo jest atlasem
Największą wolność daje dobrowolne osamotnienie (Alfred van Cleyf na wyspie Amsterdam)
Atlas Wysp Odległych, Judith Schalansky , przekład Tomasz Ososiński
wydawnictwo Dwie Siostry
i trochę skończyły mi się ściany.
Na zdjęciu powoli jeden z moich ulubionych malarzy, podlaski Daniel Gromacki i obraz, który wprawia mnie w wielki spokój, a którego autorem jest Agnieszka Kujawa
Piękny ten nowy obraz ze zmarzniętą rzeką :)
OdpowiedzUsuńoba są cymes, luuubię :))
Usuń