rozmyślając o niedobrych niedobrościach, plując śniegiem co mi naćkał w twaaaarz
zupa cebulowa
1. Dużych cebul 4-6 potnij w drobieńkie kostki
2. Bulion warzywny zgotuj ja 2 litry kostki winiary i dodaj tam szklankę wytrawną białego wina (ja daję tatowe jabłkowe albo najtańsze, jakie znajdę w sklepie, acz wybierając wino bierz takie, którego resztę dasz radę bez skrzywienia wypić)
3. w Bulion rzuć -2 listki Laury i trzy bobki bobkowe
4. Rozmaryn utłukłam w moździerzu a później jeszcze: tymianek, oregano, bazylia, estragon i majeranek (ale żeby razem były równe ilości rozmarynu)
5. Z ząbalem czosnku cebulę posiekaną na maśle zeszklić.
6. i do zupy
7. só, pieprz, grzać grzać
8. grzankowe kostki chlebowe na oliwie przyodziać i jak się do zupy sypniesz, serem żółtym startym przykapać
MNIAM
niewypowiedziane
4 dni temu
eeeeetam na kostce winiar. tfuuuuuuu!
OdpowiedzUsuńmożna robić swój, ale wtedy rzecz się przeciąga, a jak człowiek głodny to gotowa kostka znaczy w czasie :D
OdpowiedzUsuń