Piątek! I kolejny blok przedmiotów za mną - Hydrologia. Geologia historyczna i dynamiczna. Gleboznawstwo i geografia gleb
Obejrzałam spotkanie z Retes z Książnicy Podlaskiej, barzo ładne, z matczyskiem obejrzałam
A później siedziałam z tow Radwańskim do późna zmuszając go zdalnie do czytania de novo początku jego nowego tomu, gdyż chciałam zobaczyć jak ułożył te wiersze. Nie doszliśmy do dwucyfrowej liczby, padliśmy. To nie koniec, rzekłam mu; skoro już zgodziłeś się na moje ucho, to mus to doczytać, ale i tak chłop ma cierpliwość, bo przerywałam w połowie i od nowa. jestem jędzą jednak przy wierszach.
Za to jak się zgadaliśmy, takie małe zarwanie nocki, które kiedyś otrzepałoby się z piórek, odsypialiśmy i ja i on, dwa dni. Staroszcz nie radoszcz, Bydgoszcz nie Toruń, ale z drugiej strony ja tam jestem radoszcz, bo właściwie oprócz drobiazgów, to dobrze mi tak.
Wieczorem Kapitan Sparrow miał kwartalny napływ sentymentalizmu i zadzwonił by podziękować że ohohoho jestem, podziękować, że ohohoho byłam i reszta w dokumentacji wychowawcy (tak zwykle zapisuję w dzienniku elektronicznym). Błogosławiony dopływ sentymentalnej, ale nadal dobrej energii.
Dziś biegałam rano nadal śpiąc, bo umiem. W sensie biegnę i śpię, mam taką moc i czarny pas w spaniu podczas oćwiczania cielesnego. Janusz na przykład ma umiejętność spania podczas śpiewania w chórze i tak sobie myślę doklejając tę rzecz do zastanowienia, że skoro teraz komunikacje odbywają się drogami elektronicznymi i nic po nich nie zostanie w źródłach pisanych, nikt nie przechowa listów, nie znajdzie się na wspólnych zdjęciach, w protokołach obrad, to kiedy w monografiach, czy do podręczników będą zbierać wiadomości na temat życia takiego np Radwańskiego, Radziewicz,. czy Sajkowskiego, te drobiazgi, te pitolenia na moim blobie, dostarczą dziwacznych, a jakże ludzkich szczegółów o ich życiu i osobowości, ha!
i czekam na śnieg.
I co? No i za Jankiem Baronem - Psinco!
ale za to takie światło
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz