Wiadomka, najlepiej pisze się posty, kiedy trzeba sposobić się do roboty. Przesunęłam obowiązek nogą nieco w prawą stronę i prokrastynuję aż sąsiedzi mi stukają kijem od miotły w sufit. Dobra, tam nie ma sąsiadów, więc nie wiem, kto tam stuka. No ale muszę inaczej się uduszę, bo muszę napisać to internetowi, że ja za cholerę nie kumam fejsbukowych rolek. Znaczy nie tak, kumam instancję, że tak się komputerowo wyrażę, kumam też niektóre rolki mające początek, rozwinięcie i ewentualnie zakończenie, kumam też te, w których ktoś się wywrócił albo lata motylek, ale jest wiele takich, których ni cholery nie kumam, może dlatego że nie znam hindi? Ale przecież tam akurat nie mówili. Nie kumam też tych, których cel załatwiłoby zwykłe zrobienie zdjęcia bo taka na ten przykład rolka trwa 5 sekund, w ciągu których których dziewczyna ustawia się, prezentuje swój strój, zamiera i koniec rolki. Chociaż to może być też ta rzecz, że podobnie, kiedy religijna Jola robi zdjęcia, to zawsze jej się wkradnie coś takiego
można zatem powiedzieć, że to mój debiut w rolce
Rolki mogą być przeróżne: są inforolki-takie które przekazują informację, są też chwalirolki, gdzie ktoś się czymś chwali. Odkryłam również CUTErolki- takie gdzie pokazują słodziachne pieski, kotki czy inne stworzonka by podwyższyć nam poziom cukru..... No ale najpopularniejsze z rolek to DEBIrolki- ich głównym zadaniem jest odmóżdżanie.
OdpowiedzUsuńTo tak w skrócie o rolkach :D Pozdrawiam