czwartek, 14 marca 2013

owca...

 Dzisiejszą opowiastkę znalazłam na popołudniowej wycieraczce przed moim wejściem



4 komentarze:

  1. Najpierw jej się przechyliła, potem zaś upadła.
    A upadłą aureolę owca wkrótce zjadła. :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. w rodzie owczym taka wada, owcza wręcz głupota
      co zobaczy najpierw zjada, później się kłopota

      Usuń
  2. Beata od patyczków4 kwietnia 2013 15:32

    Ja chcę więcej opowiastek, nie tylko z owcami,czarujący w nich pierwiastek moją duszę mami1

    OdpowiedzUsuń
  3. Narracyjny ów pierwiastek owczą wodę leje
    bo go między bajki włożył Dymitr Mendelejew ;)

    OdpowiedzUsuń