wtorek, 19 października 2010

z rozmów z poetką - o sprzęcie

czasami zdarza mi się przeczytać rozmowę na gg jeszcze raz :|


ja: jest taki u mnie klawiszyk na klawiaturze który bardzo lubię taki znaczek jak konik albo okapia jaka

ja: trochę nessie

reteska i co ten klawisz?

ja: nic

ja: lubię go po prostu :]

reteska: a

ja: pod F11 jest
znaczy na funkcyjnym F11

ja: znaczy na tej klawiaturze bo np na starej i tamtej paskudnej nowej nie było

ja: ale lubie sobie patrzeć że sobie siedzi taka malutka żyrafka tu
ze mną

reteska: u mnie na f11 jest głośniczek :)

ja: a widzisz

ja: każdy ma coś innego

reteska: a konika nie maaaaaaaaaaaaaaaa ;(

ja: no cóż

reteska: ale na spacji jest ludzik :D

ja: nie każdy ma i nie kazdy ma mieć :]

ja: na spacji ludzik?

ja: a co on tam robi?

reteska: biegnie

ja: kurew

ja: :|

ja: metal masakra

ja: jak to biegnie!
dzie on biegnie!

reteska: no taki maleńki biegnie

ja: bieżący ludzik?

ja: ale jak się zmienia światło na czerwone to staje?
i biegnie tylko na zielonym czy jak :|

ja: i naduszasz go palcem pisząc spacje?

ja: mu na brzuszek ?

ja: dusisz mu?

reteska: czasem naduszam

reteska: całego

ja: jesu

reteska: lewym kciukiem

reteska: bo jest z brzegu:D

ja: moż4e on wskazuje miejsce gdzie najlepiej spację wcisnać by zrobiła śliczny odstęp

ja: a ja nie wiem fczym naduszam spację

ja: chyba nosem głównie :|

ja: mam trzy naczynia, każde z czymś innym w połowie, bo się ne mogę zdecydować, co chcę pić

reteska: ja czym popadnie

ja: i w sumie w buzi wychodzi mi taki mętlik

reteska: ale bardzo często lewym kciukiem

ja: może jakbym miała ludźka na spacji to też bym naduszała uwazniej

ja: w poprzedniej klawiaturze wyłamałam spację
fakt że podczas czyszczenia, ale nie zmienia to stanu rzeczy

ja: i później mi sie gibała jak huśtawka

ja: kurewsko irytujące

reteska: w laptoku nie da sie wyłamać

ja: i wyszczerbiłam kontrol i enter

reteska: a moze i da

ja: racja

ja: można wdusić - wgiąć w głąb

ja: wklęść

ja: aż do samego biurka
aż palec przejdzie przez biurko, jak się człowiek zamyśli

ja: a ludzik wyjdzie pod krzesłem stanie i powie - no co jest kurwa!

reteska : :|

reteska: Jo

ja: kończy mi się woda mineralna uuu, źle

reteska : Twoja wyobraźnia nie zna granic :D

ja: wszystko mi sie kończy

ja: oprócz biurka :]

reteska: najgorzej jak się skonczy cierpliwość do mnie:]

ja: biurko bardzo ogranicza, gdyż trzeba mieć neizłego ducha, by wydusić ludźka przez biurko

reteska: ja przy stole pracuję

reteska: szkoda stołu mego

reteska: nowego

reteska: ślicznego:D

ja: moja cierpliwość nie zna granic

ja: wiesz jesteś podła!

ja: powinno być Ci szkoda ludźka, a nie stołu!

reteska: dlaczego?

reteska: a

ja: stół rzecz nabyta a ludźik jest bytem

reteska: a poza tym skoro wszystko ci się kończy, więc i cierpliwość

reteska: ten na klawiaturze równie nabyty co stoł:D

ja: pójdź bycie od bytu!

ja: namalowany

ja: namalowanyż onż jestż

ja: ciekawe po co

ja: ale tak serio po co

ja: po co kurzapiał, malować ludźka na spacji co?

ja: chyba tylko dla urody

reteska: powinnam pewnie instrukcję przeczytac
:|

ja: weź instrukcję!

reteska: może on po cos jest

ja: sprawdź po co jest człowiek!

ja: to wyjaśni nam zagadkę bytu ludzkiego

ja: zwłaszczza na spacji :]

reteska: bo oprócz białych napisów na klawiszach na niektórych są jasnoniebieskie

reteska: dodatkowe

ja: no

ja: moja okapia jest taka dodatkowa, choć nie niebieska

reteska: powinnam poczytac

reteska: ale nie kce mnie sie:D

ja: na funkcyjnych jest mnóstwo strazałeczek strzałaeczek strzałeczek i bęc! nagle ta okapia

ja: ach, jakąż ona mi sprawia przyjemność!

reteska : :)

ja: ja CZYTAŁAM

ja: zanim mnie nie wypikałaś!

4 komentarze:

  1. Kurde! Mam na spacji kalekę ;-(
    Przez Was musiałam przez jakiś czas pisać bez spacji i nic nas nie dzieliło.
    Zrobiłam mu zdjęcie i zakleiłam poloplastrem, ale i tak uważam na niego i na spację.

    OdpowiedzUsuń
  2. No i jeszcze jedno.
    Żeby podzielić się tą wiadomością
    w weryfikacji obrazkowej musiałam wpisać "bramy". I otworzyły się :D

    OdpowiedzUsuń