Październikowa łąka nad Jez. Blanki. Fot. Krzysztof Lewandowski
*
Lisów chmara liści chmura. Jesień, panie, jesień!
lina/ asekuracja
1 miesiąc temu
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
skip to main |
skip to sidebar
przypisy
ekosystem
- dzienniki podróżne (87)
- guziki (272)
- kulinaryjanny (62)
- nuta sol czyli napodorędzie (41)
- opowiastki (51)
- Pajęczniki (16)
- poradnik tysiąca (4)
- Pozdro z Bezsenności (12)
- przeczytane/obejrzane/uczute (471)
- różne (474)
- rym (6)
- skrawki (1)
- Sztuka Wojny (7)
- śnik (107)
- tam jest jakeś słuchowisko (112)
- z poszukiwań wśród słów (106)
- z rozmów (153)
- Zabawkowy (37)
- zabawne (5)
- znalezione w for-mie (39)
tropy
-
►
2023
(41)
- ► października (1)
-
►
2022
(69)
- ► października (3)
-
►
2021
(65)
- ► października (7)
-
►
2020
(69)
- ► października (6)
-
►
2019
(41)
- ► października (2)
-
►
2018
(36)
- ► października (1)
-
►
2017
(34)
- ► października (5)
-
►
2016
(67)
- ► października (6)
-
►
2015
(93)
- ► października (8)
-
►
2014
(139)
- ► października (5)
-
►
2013
(151)
- ► października (22)
-
►
2012
(155)
- ► października (12)
-
►
2011
(271)
- ► października (23)
-
▼
2010
(405)
-
▼
października
(39)
- Skały
- Gówno
- Londek Zdrój
- "dla ciebie to kwestia zmiany liter, dla mnie to..."
- dzień dyniowego jacka
- co pod korą, to na korze
- o uciechach życia wsiowego i theatrum nocnym
- "żyć, mieć się dobrze i umierać z nudów..."
- diabeł tasmański
- grobowa deska
- Globus
- Koło roku
- o tym, jak Mama, Alicja i nasze kury, wystąpiły z ...
- dwa strachy
- lubię to
- Kleo
- Liście
- z rozmów z poetką - o sprzęcie
- plan dziania
- imieniny
- miernik
- piesenki
- "Dzień Nauczyciela, serca rozwesela"
- Gagat
- senny portal
- sny podróżne
- tłuczeń
- Październik
- wiedza tajemna
- zapraszamy do nadzienia
- biurko
- sad
- "miał Duda dudy, ale te dudy..."
- Liściasty
- szramki koń kury
- "którę?"
- cisza
- o tym, jak Mirek Popiołek ma przesrane
- Tęsknota- z rozmów koleżeńskich
-
▼
października
(39)
-
►
2009
(142)
- ► października (20)
Że się tak wyrażę świetny opis do świetnego zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńofkors to ja się wyraziłem bartuch ;p
Wygląda jak kangur. :/
OdpowiedzUsuńJesień, panie, a ja nie mam domu...
OdpowiedzUsuńCoś mi w tym zdaniu nie pasuje. ;)
Bartuszkiewiczu, "latali po polu i pili kakaoooo" Eto zdjęcie uczynione bracką ręką kiele jeziorowego lasa :)
OdpowiedzUsuńTess - bo to JEST kangur! ;]