poniedziałek, 15 kwietnia 2024

tea time

 Z Ósmym świat bywa mocno splątany. Meteoryt, który mi wysłał, a właściwie meteorytowe kolczyki, nosi teraz poczta polska, a w ubiegłym tygodniu dotarł do mnie bożonarodzeniowy prezent ślicznie owinięty papierem w mikołaje, no to musze się pochwalić. Żebyście nie myśleli, w środku nie było prochów Klimta, jeno uroczy serwisik dla dwojga, tak więc jeśli ktoś na herbatkę z odstawionym paluszkiem, to zapraszam


A ja powtarzam sobie po kolei Pratchetta i pomimo wściekłego zmęczenia istoty szarej, chichoczę w mankiet i odczytuję co smakowitsze kawałki koczującemu w trybie roboczym domostwa,  bratu. No i, czyż nie będziecie ze mnie dumni, już jedną trzecią ogrodu uwolniłam spod jarzma chwastów, posadziłam kwiaty, a kwietna łąka kiełkuje w domostwie i w sadzie szkolnym, który prowadzę. Czyż nie jestem ze wszechmiar obowiązkowa? Obowiązkowością samą jestem ja! A kiedyś jak pójdę spać, to nie wstanę tydzień, bagatela, tydzień, miesiąc spać ja będę! Tymczasem hoduję z dzieciakami w szkole pomidory, prowadzę ogrody, projekty, dwie pracownie, trzymam rękę na pulsie domostwa i udomawiam dziką kocurkę. A na szkolnym trawniku, w  zakamarku podwórza mieszka zając. Widujemy go codziennie z okna. Zaś w Żegotach aż trzeszczy od bocianów, jakże lubię ten wiosenny bajzel!

Wpadka

Opowiastka znaleziona którego łikendowego poranka w kuchni


 

czwartek, 11 kwietnia 2024

zrywek

 Świetnie, zapisałam na blogu tytuły książek, w których "coś" zapisałam. Nie odłożyłam (zgodnie z zapisaną na blogu sugestią) tych książek na półkę mimo pilnej wiosennej potrzeby okiełznania chaosu. Świetnie, zaglądam teraz, kiedy potrzebuję i okazuje się, że akurat nie  w tych stworzyłam plan tomiku, który chciałabym zrobić. Nie w tych i nie wiem w jakich. W tych zanotowałam mnóstwo przedziwnych rzeczy typu - chitrypomysl jak zaszczepić uczniom  opiekuńczość, konstrukcje zdań złapanych siateczką zmarszczek, ale krwamaćpiekłodybyiblondyni, planu tomtomu niet! No dymi mi z nozdrza! Cholera!

U nasz juś bociany za każdym rogiem, a u wasz?