sobota, 1 października 2011

kto tu sprząta?

Czyli o tym, skąd się bierze bałagan w pokoju wusz

8 komentarzy:

  1. aaaahahahahah!!!
    po ułożeniu chodników wiedziałam co to za firma sprzątająca :)))

    OdpowiedzUsuń
  2. ostatnio jego ulubioną zabawką jest ten turkusowy włóczkowy kwiatuszek. to dla niego potrafi zdemolować mi pokój. :D
    miłość do kwiatuszka ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Kot ma firmę bałaganiącą..

    OdpowiedzUsuń
  4. o, to może być to!

    wczoraj wziun sobie tatowe ciasto ze stołu, ale trzeba przyznać, że nie jest samolubny i śliwkę zostawił

    :D

    OdpowiedzUsuń