czwartek, 17 lutego 2011

dziękuję

tak intensywnie przebyte dwa tygodnie, że znów zapomniałam, jak się nazywam.
możliwe jednak, że nie przeżyłabym ich, gdyby nie to oklepane przysłowie o biedzie i poznawaniu. oszczędzę peanów moim bliskim i przyjaciołom, bo wiedzą doskonale to, czego na ten czas, jeszcze zwichrowany na zewnątrz i wewnątrz, nie ogarnę napisaniem.
oszczędzę peanów, ale napiszę tak bardzo prosto - dziękuję

dziękuję za to, że słowem pisanym, słowem w słuchawce telefonu, słowem żywym, działaniem i swoją obecnością nie pozwoliliście mi upaść na kolana. że trzymaliście mnie za łapę w chwili zwątpienia, że stanęliście tak po prostu, razem ze mną, obok.


Szczególnie chciałabym zapisać w pamięci kilka osób
Dziękuję tacie, mamie, mojemu rodzeństwu, szczególnie siostrze Joli i siostrzenicy, Ali Faron, religijnej Joli, Andzi w krzakach, Basi matematyczce, Kapitanowi Jackowi, Retesce, Bińce, Szeket ( a wraz z nią-Madzi Gałkowskiej, Patrykowi Chrzanowi, Markowi Kołodziejskiemu, Piotrowi Mosoniowi, Eli Lipińskiej, Natalii Zalesińskiej, Agnieszce Przysiuda-Zielkowskiej, Justynie Krawiec,), Kubie Sajkowskiemu, Ani Gieryszewskiej, Aniecie i Zinkowi, Mariowi, młodemu Mariowi, Lasowi, księdzu proboszczowi Mieczysławowi Szczęsnowiczowi, mojej koleżance z klasy i skarbnikowi Rady Rodziców -Alinie Madej, panu Maciejowi Cisło, Pani Marii Kabała, Dominice Bucior.

jeśli kogoś jeszcze nie wyjęłam z pamięci, to tylko dlatego, ze wciąż jeszcze nie wiem dokładnie, jaki jest dzień tygodnia

*

za to
i tu



*

15 komentarzy:

  1. I - Najwyższemu.
    (sklerotyczko) ;P

    OdpowiedzUsuń
  2. ahahahahahah, łapiesz mię widzę za sierść ;P

    OdpowiedzUsuń
  3. No żeby nie było, kto mi kazał naprzykrzać się Syrokiemu? ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. możliwe,ze jakiś najzejsy?

    OdpowiedzUsuń
  5. omatuchno, wzruszająco jak fiks. ale kiedy się rozkręcę ;))))

    OdpowiedzUsuń
  6. :* uszy do góry, polska partia protestująca protestuje zawsze do końca :)

    OdpowiedzUsuń
  7. btw znasz mnie trochę - moge ich przestraszyć jak trzeba :D

    OdpowiedzUsuń
  8. no, w razie czego się zrobi wizytę specjalną w Żegotach, zahaczając (zupełnie przypadkiem) o Urząd Gminy (i zapewniając różne atrakcje, tańce, śpiewy, rozp.... znaczy rozmaryn, itp)

    OdpowiedzUsuń
  9. chociaż myślę że z naszymi umiejętnościami tańce i śpiewy w zupełności wystarczą

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo cieszy Wasza wygrana w pierwszym starciu.
    Nie poddawajcie się!!! Takie problemy dotyczą nie tylko Was i jak widać, warto walczyć o swoje
    http://www.wiadomosci24.pl/artykul/lubuskie_mieszkancy_nie_zezwolili_na_likwidacje_wiejskich_182315-1--1-d.html?id_komentarz=414212&ocena=plus#plus-414212

    Samorządy szukają oszczędności - niech wójt i radni powiedzą głośno, ile kosztuje podatników ich utrzymanie.
    Z zamrożenia płac w budżetówce w 2010 roku wyłączono nie tylko nauczycieli, o czym mówi się głośno, żeby zamknąć buzie społeczeństwu. Zwiększą się wynagrodzenia sędziów, prokuratorów, referendarzy sądowych, posłów i senatorów, na co pójdzie niemała sumka (Dz.U.nr 238 z 2010r., poz. 1578, art.44, pkt 1.1), ale o tym sza.
    Zwiększono koszty utrzymania biur poselskich, bo po kilku wydarzeniach panowie posłowie nie czują się bezpieczni w swoich ciepłych norkach.

    Wiemy przecież nie od dziś, że są równi i równiejsi.
    Orwell rozkminił to towarzystwo już dawno temu.

    OdpowiedzUsuń
  11. Aha, Asiu, dzisiaj jest piątek ;))

    OdpowiedzUsuń
  12. Madziu, ciężko jest przestraszyć ludzi, którzy nie bardzo kumają, to mnie w tym wszystkim martwi. no chyba, ze śpiewem i tańcem Kuby, to mogłoby się udać ;D

    Biń - ano dokładnie. masakra. jesli idzie o liczby/wyliczenia/szacowania, to właśnie, zebyż tak jakoś uczciwie obejrzeć wszystko, ech :(
    no, ale na razie wiem że jest sobota
    :D

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja nie żebyś mi jakoś dziękowała,
    ale bardzo się cieszę, że udało się Wam
    zwojować chociaż rok. Byłam i jestem
    z Tobą i z Wami.

    Trzymajcie się!

    OdpowiedzUsuń