Ostatnio na cmentarzu (żadna tam wyprawa, cmentarz mam za płotem) przypomniało mi się, że kiedy byłam coś koło pięcio-sześcioletnia, a spacer po cmentarzu był wielką ,magiczną wyprawą, zachwycał mnie napis na pomnikach dziecięcych się zjawiający: "Powiększył grono aniołków" i jakże ja wtedy marzyłam, że kiedy umrę, też mi taki napis na pomniku zrobią...
percepcja anioła
3 tygodnie temu
teraz mi pewnie napiszą "skoczyła po piwo, a w tym czasie wyłączyli prąd"
OdpowiedzUsuńPrzestała być nielotką, bo skrzydeł dostała. Przechodniu, weź nie tup, by spokojnie leżała''
Usuńze święty firmamenty jakieś słychać wrzaski
OdpowiedzUsuńsię zwiększyło grono o aniołka aśki
;)
hihihi! jesteś anielsko rozbrajająca :)))
OdpowiedzUsuńjo, ale marzyłam też o owieczce-pozytywce :D
OdpowiedzUsuń