poniedziałek, 2 kwietnia 2012

marcowe zające

czyli o tym, jak usiłowaliśmy robić porządki ogrodowe i co z tego wyhycło






Materiał dowodowy: Jolisia
Żegoty 24.03.12

2 komentarze:

  1. z podziwem pozdrawiam Seniora :)))
    resztę świty oczywista też, bo gdyby nie ona, nie byłoby dla kogo recytować :)

    a porządki, nie zając ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. no własnie zając, a moze bardziej kret...? hm

    OdpowiedzUsuń