rozbawił mnie dziś kolejny komunikat sieciowy:
"użytkownik X nie jest dostępny do czatowania"
i przypomniała mi się pozycja "na lisa", co to całą noc się czai, a rano sp... oddala się pośpiesznym krokiem ;)
*
a na podorędzie znalazłam co to jest dziewiąta fala. otóż dziewiąta fala, to taka, która przychodzi po ósmej, co oczywista jest logiczne, acz mniejszą logiką wykazuje się zachodzące zjawisko, że owa fala znacznie przewyższa te ośm pierwszych. i już teraz nareszcie wiem skąd się wziął tytuł zbioru legend irlandzkich zebranych i opracowanych przez Marie Heaney - "Za dziewiątą falą", który to zbiór wielce polecam do przydomowych biblioteczek, rzecz jasna.
percepcja anioła
3 tygodnie temu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz