czwartek, 14 sierpnia 2014

Z rozmów rodzinnych - Cesarskie konsekwencje

 siedzimy na huśtawce sączymy poncze, ogólnie urodziny...

Mamcia: nie pij tego piwska!

ja: phi, mam urodziny!

Mamcia: ile czasu masz zamiar te urodziny obchodzić?!

ja: bo ja się tak długo rodziłam, że obchodzę kilka dni

Mamcia (z właściwą sobie refleksją):  ja cię tak krótko rodziłam, że wcale nie powinnaś mieć urodzin!

6 komentarzy:

  1. MAmcia jest niewyjęta, rewelacja. Od przyszłego roku zakaz obchodzenia urodzin, bo poród był zbyt krótki. :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. się w ogóle nie urodziłam, bo "cesarka się nie liczy" ; D

      Usuń
  2. ahahahaha!
    rewelacyjna Mamcia :))

    OdpowiedzUsuń