wtorek, 1 października 2013

Z rozmów pracowniczych - Torebka bez kantów

Dyrekcja chce dostać się do szafy. Na drodze staje jej krzesło z moimi torbami, podnosi je, wydaje jęk i krzyczy

Dyrekcja:  Dziewczyny podnieście jej torebkę! Kobieto, co ty tam nosisz!?
Ja (zaglądam do torebki): nooo, dokumenty, telefon, scyzoryk, kalendarz, chusteczki, piórnik, portfel, yyy... meteoryt...

: |


2 komentarze:

  1. Kobiety bez meteorytu w ogóle nie ruszają się z domu!
    To pisałam ja, retes, idąc spać. :D

    OdpowiedzUsuń