wtorek, 21 lutego 2012

Fałszerstwa w osnowie

"Nie obawiając się już szantażu ze strony Joly'ego i Goedschego, mogłem teraz pracować nad swoimi Protokołami Praskimi (tak je przynajmniej określałem). Musiałem wymyślić coś nowego, bo moja stara scena na praskim cmentarzu już się zbanalizowała, nabrała całkiem powieściowego charakteru. W kilka lat po ogłoszeniu listu mojego dziadka wydrukowano w "Contemporain" przemówienie rabina jako prawdziwy raport angielskiego dyplomaty, sir Johna Readcliffa. Goedsche wydał swoją powieść pod pseudonimem sir John Retcliffe, było więc jasne, skad ten tekst pochodzi. Potem przestałem już liczyć, ile razy wykorzystali tę scenę różni autorzy. Teraz, kiedy piszę, przypominam sobie chyba, że niejaki Bournand opublikował ostatnio książkę Żydzi, nasi współcześni, gdzie znowu jest przemówienie rabina, z tym że on sam nazywa się John Readclif. Boże mój, jak można żyć na tym świecie pełnym fałszerzy?!"

(Umberto Eco, Cmentarz w Pradze, przeł. K.Żaboklicki)

*

o tak, książka zajmująca się splataniem wątku z osnową, nie dając pewności, która nić należy do oryginalnej tkaniny czasu. o tym, ze nie wiadomo, gdzie i kiedy, przebiega granica fałszu







cmentarz żydowski, Praga, maj 2011

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz