sobota, 28 września 2013

Z rozmów rodzinnych - O ekonomii wulgarności

Dziś rano rozparcelowujemy z mamą skarbonkę stojącą na kuchennym parapecie.

Mama: Masz pieniądze

Ja: Neee, dołóż je do rachunków

Mama: Weź, weź, to twoje, za klęcie. Tyś więcej klęła!

3 komentarze: