Chyba wiem, po co rok żałoby. Właśnie rok - pełny cykl pór i świąt, w którym wszystko jest pierwsze bez. Pierwsze urodziny, pierwsze zbieranie jabłek, pierwsze kiszenie kapusty, pierwsze Boże Narodzenie. I nie da się rzeczy przyśpieszyć ani spowolnić. Tak jest, bo jest, można tęsknić, ale nie da się przyciągnąć, można się smucić, ale nie wolno wpadać w rozpacz - ta jest już za nami, w tamtym szpitalu, w tamtych chwilach niemocy, że nic się nie da zrobić przeciw czasowi, biologii..
niewypowiedziane
5 dni temu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz