piątek, 21 czerwca 2013

świacieje na patelni

Czułe, eleganckie w formie, odwołujące się do miękkiego poczucia w głębi, kojarzą mi się z obrazami Eugenio Carmi

Alik Assatrian


Z ożyciu - Ciekawe dlaczego w dzisiejszym logo gugla, związanym z dniem lata, nie ma literki "e ", utopiła się?

7 komentarzy:

  1. Każdy kolor jest jedną literą, a więc ostatnie e jest ukryte w czerwonym czepku.

    Co się ze mną dzieje, dopiero dzięki (dzięki!) twojemu wpisowi zauważyłam, że lato się zaczęło. Kalendarzowe. Temperatury nie da się nie poczuć :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jap, w czepku ;), ale jakoś tak wygląda jakby go nie było

    Madelaine, szczerze mówiąc, gdyby nie terminy pracownicze, też bym ni cholery się nie orientowała! :D

    tu na Warmii też wściekle gorąco. obłędnie wręcz

    OdpowiedzUsuń
  3. Toż piszę właśnie, że tu, na Warmii gorąco ;)
    Ale za to wczoraj taki piękny księżyc wisiał nad nami.

    OdpowiedzUsuń
  4. hih, a gdzie mieszkasz, magdaleno?

    OdpowiedzUsuń
  5. W trójkącie Olsztyn - Dobre Miasto - Jeziorany. Jedną nogą ciągle w Olsztynie, bo tam pracuję.
    Po miesiącu odpowiedź z refleksem mutuje w odpowiedź refleksyjną ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. ożeszw mordę. Jeziorany to rzut beretem (lub strzał z beretty) do mnie. Żegoty :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Do Żegot nie dojechałam, w Jezioranach bywam głównie przejazdem, czasami przy okazji robiąc jakieś zakupy.
    Wpadłam tu kiedyś przypadkiem, nie pamiętam już dokładnie dlaczego, ale poszukiwania były okołowarmińskie. Właśnie z powodu tej bliskości wczytałam się głębiej :)

    OdpowiedzUsuń