sobota, 29 grudnia 2018

Zdyszanny post Joanny

 Oczywista, napisałam się maili, kartek, naesemesowałam, nadzwoniłam, a zapomniałam na blobie złozyć życzenia tym, których w "brudne pięty winnam całować" (autorstwo przypisywane mojej siostrze Jolandzie), że zaglądają na to cherlawe zadupie internatu i czytają. Złą jestem wusz.
Pewnie pokazanie swojej choinki nietzschego nie naprawi, ale przynajmniej się pochwalę i onym chojakiem się ponapawam w sieci. A życzenia nadrobię noworocznym postem restantem.




A teraz tak, jeśli planujecie nabycie książeczki Kabaret Starszych Panów. Życiorys nieautoryzowany, autorstwa Moniki i Grzegorza Wasowskich, to najpierw przejrzyjcie ją w książkarni. Ja nie przejrzałam, gdyż nabyłam drogą wirtualną i niestety srodze się zawiodłam. Powiem krótko i bez lansadów, napisana jest niedobrze oraz nudno. Tak po prostu. Dla mnie, rzecz jasna, może za dużo się spodziewałam uwielbiając Kabaret Starszych Panów, że ostatnio czytając pani Grzebałkowskiej różne biografie, albo Osieckiej dzienniki, że to będzie ach och, albo może akurat mi nie trafiło w tę dziurkę.

a już Proszę słonia Ludwika Jerzego Kerna, którę to pozycję dostałam na pochoinkę od Zinka z przyjemnością (kto pamięta animowany serial, ręka w górę). I piękne zdanie w notce końcowej od Zbigniewa Rychlickiego (ilustratora), które to zdanie dedykuje i polecam Emi z Ziemi, planety pingwinów, z nieosłabłą wiarą, że uda Ci się wydać w końcu swoje książki, a w którym to zdaniu, pan Rychlicki mówi : "Książka jest dla dziecka pierwszym salonem sztuki" 
Piękne zdanie, przemądre i przezacne, o którym to zdaniu winni pamiętać wydawcy książek dla dzieci.

i jeszcze sobie zdążyłam przed świątecznym najazdem krewnych i znajomych królika przeczyta Berena i Luthien, Tolkiena pod red. Ch. Tolkiena, w przekładzie Katarzyny Staniewskiej i Agnieszki Sylwanowicz, ale to już dla tych, co lubią.

a taką mieliśmy przez święta zimę w Żegotach






2 komentarze:

  1. była, po świętach znikła,a dziś wróciła, tylko w mniej ustabilizowanej formie. tak dokładniej to piździ i snieży :D

    OdpowiedzUsuń